piątek, 26 września 2008

Słowa Adriana do nas wszystkich.


Nasz kochany Adrianek napisał coś dla Nas to bardzo piekne słowa. Oficjalny fan club narazie nic niestety nie może napisac bo są problemy techniczne i Adrian poprosił mnie abym to dała na ten fan club.
Miłełego czytania:)

Nie tylko ten zyskuje sławę, kto zwycięża, ale i ten, kto nie umiera jak tchórz.
Adrian Nadolski choć ma już od dawna wytyczone pragnienia i cele nadal cierpliwie pracuje nad ich przyszłą odsłoną! Sukces w życiu osiąga się ciężką pracą w samotności. W tym czasie dochodzimy do wielu refleksji, przemyśleń, hartujemy swego ducha, popełniamy błędy i napawamy się każdego dnia nadzieją i optymizmem. Życie czasem przekornie weryfikuje nasze oczekiwania. Śmiało powiem, iż dziwna jest sława. Augiasz nie zasłynął przez swoje konie, ale przez łajno tych koni. Może to brzmi śmiesznie ale jest prawdą.
Każdy z nas winien jednak kroczyć za głosem muzyki, którą słyszy w sobie. Winien iść nawet wtedy, kiedy świat patrzy na niego dziwnie! Dlaczego?! Otóż wielu życiowych rozbitków to ludzie, którzy nie zdawali sobie sprawy, jak bliscy byli sukcesu, kiedy się poddali.
Nigdy nie wolno rezygnować z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie, a z nim ogrom emocji i przeżyć!


Kochani nie warto się niczym zniechęcać! Jeśli ludzie źle o tobie mówią, żyj tak, aby nikt im nie uwierzył! To moja rada dla tych wszystkich, którzy boją się opinii innych! Ludzie zawsze z braku pomysłu na siebie wymyślą sobie historię na Wasz temat. Dlaczego? Bo to nie będzie ich nic kosztować, a wiemy przecież, że nowego kłamstwa słucha się chętniej aniżeli starej prawdy.




Tak naprawdę kochani jeżeli ludzie szepczą za waszymi plecami to tylko znaczy że ich wyprzedziliście!!!
Tego wszystkim Wam życzę!!!
Adrian Nadolski.

Brak komentarzy: